Zginacz głęboki palców

Witam. Z tej strony Agnieszka Mikołajczak a to jest podcast anatomia w 5 minut. Dziś omówię dla Ciebie mięsień zginacz głęboki palców. Zapraszam do wysłuchania.

Jak wspomniałam we wstępie dziś omówię zginacz głęboki palców.

Tutaj wspomnę tylko że warto przesłuchać sobie poprzedni odcinek w którym omawiałam zginacz powierzchowny palców gdyż plączą się te mięśnie trochę ze sobą szczególnie w swoich przyczepach końcowych więc najpierw tam Cię serdecznie zapraszam a jeśli już ten poprzedni odcinek masz odhaczony – lecimy z głębokim.

Tu jak nazwa wskazuje leży głęboko i stanowi trzecią warstwę mięśni przedramienia. Rozpoczyna się na kości łokciowej a dokładnie na dwóch trzecich górnych częściach przedniej i przyśrodkowej części trzonu tej kości ale to nie wszystko. Oczywiście nie obyło by się bez tkanek miękkich co by utrudnić życie studentom więc mamy tu jeszcze przyczep do błony międzykostnej przedramienia. Biegnie on sobie tak ku dołowi dystalnie przechodząc w krótki brzusiec który z kolei przechodzi w cztery płaskie ścięgna i to dość długie i leżące na jednym poziomie.

Te cztery ścięgna biegną przez kanał nadgarstka i na powierzchni dłoniowej rozbiegają się odpowiednio do palca drugiego, trzeciego, czwartego i piątego czyli do wszystkich poza kciukiem kończąc się na podstawie paliczka dalszego ale to nie wszystko.

To znaczy jeśli chodzi o przyczepy – to wszystko ale prosiłam o to aby przesłuchać też mięsień zginacz powierzchowny palców ponieważ na palcach jest między nimi pewien myk. Jak pamiętasz zginacz powierzchowny palców na swych końcach rozdwajał się robiąc dziurkę jak igła dla nici i tą nicią która go przeszywa jest właśnie zginacz głęboki palców. Stąd też wzięły się kiedyś ich nazwy – powierzchowny nazywał się zginacz przeszyty a głęboki – zginacz przeszywający i to zachodzi na wysokości paliczka bliższego odpowiedniego palca.

Unerwienie jego pochodzi też z nerwu pośrodkowego jak w przypadku powierzchownego – tym że z przedziału C6 – Th1 a nie C5 – Th1 i to jest jedna różnica a druga jest też taka że również z tej samej przestrzeni z nerwu łokciowego jest unerwiony choć prawda jest taka że powierzchowny częściowo też przez niego jest zaopatrywany – kwestia tylko tego, że tu czyli przy zginaczu głębokim bardziej mówimy o zapatrzeniu z nerwu łokciowego a przy powierzchownym z pośrodkowego. Prawda też jest taka że oba nerwy pochodzą z gałęzi międzykostnej przedniej i często kilkakrotnie na swej drodze zespalają się ze sobą.

A jak już jesteśmy przy tych dwóch nerwach a mianowicie pośrodkowym i łokciowym to porażenie którego z nich daje nam objaw tzw ręki błogosławiącej a którego szponiastej? To zadanie jest dla Ciebie a ja przechodzę do czynności.

A czynność ma prostą jak na zginacza przystało a mianowicie – zgina. A zgina palce od 2 do 5. Co ciekawe część ludzi ma problem ze zginaniem paliczka dalszego w stosunku do środkowego ale jest to do wyćwiczenia. Poza tym jeszcze jest przywodzicielem ręki ale nie jest to już jego główna funkcja no i zbliża do siebie rozstawione rozstawione palce.

Aby Cię nie zanudzić i zmieścić się w przysłowiowych pięciu minutach kończę już.

Pamiętaj, że znajdziesz nas na różnych podcastowych platoformach jak i YT oraz stronie internetowej gdzie jest cały podcast w wersji pisanej także serdecznie Cię zapraszam na www.fizjomaster.com na blog oraz do klubu.

A na tą chwilę mówię Ci już, że spotkamy się za 2 tygodnie.

Pozdrawiam serdecznie,

Agnieszka Mikołajczak

AW5m