fizjomaster@fizjomaster.com

fizjomaster blog

Kość udowa – koniec dalszy

kość udowa

Cześć! Z tej strony Agnieszka Mikołajczak a to jest podcast Anatomia w pięć minut. Dziś kość udowa i jej koniec dalszy. Zapraszam do odsłuchania.

Cześć! Witam Cię jeszcze raz bardzo serdecznie w kolejnym odcinku podcastu „Anatomia w pięć minut” i dzisiaj zapraszam Cię do ostatniego odcinka poświęconego kości udowej. To już nasza trzecia część dotycząca tej kości, ale jej dokładne omówienie jest niezwykle istotne. Pamiętajmy, że to właśnie struktury kostne stanowią fundament, do którego przyczepiają się mięśnie, więzadła i inne tkanki miękkie. Zrozumienie ich budowy pozwala nam lepiej analizować mechanikę ludzkiego ciała i jego funkcjonowanie. No i chód dwunożny czyli coś co nas odróżnia od pozostałego świata zwierząt.

Koniec dalszy kości udowej

Koniec dalszy kości udowej jest wyraźnie zgrubiały i składa się z dwóch kłykci: kłykcia przyśrodkowego – większego oraz kłykcia bocznego – mniejszego. Ich kształt jest charakterystyczny – w płaszczyźnie strzałkowej są silnie wypukłe, natomiast w płaszczyźnie czołowej znacznie mniej. Główna ich funkcja to tworzenie stawowego połączenia z kością piszczelową, co oznacza, że są one częściowo pokryte chrząstką stawową, zapewniającą płynność ruchów.

Oba kłykcie są skierowane ku tyłowi i oddzielone głębokim dołem międzykłykciowym. To właśnie w tym miejscu znajdują się więzadła krzyżowe stawu kolanowego. Górna granica tego dołu to wyraźnie zaznaczona kresa międzykłykciowa, która przebiega poprzecznie do powierzchni podkolanowej.

Więzadła krzyżowe i ich przyczepy

Na wewnętrznych powierzchniach kłykci znajdują się miejsca przyczepu więzadeł krzyżowych. Więzadło krzyżowe przednie przyczepia się do wewnętrznej powierzchni kłykcia bocznego, natomiast więzadło krzyżowe tylne – do wewnętrznej powierzchni kłykcia przyśrodkowego. Warto również zaznaczyć, że kłykieć przyśrodkowy jest wyższy od bocznego, co jest konsekwencją skośnego położenia trzonu kości udowej. Jednakże oba kłykcie ostatecznie znajdują się w jednej płaszczyźnie poziomej.

Co ciekawe, u człowieka w przeciwieństwie do naczelnych kłykieć boczny jest znacznie bardziej rozwinięty w kierunku przednio-tylnym niż kłykieć przyśrodkowy. Ma to duże znaczenie dla stabilizacji stawu kolanowego i jego funkcji w lokomocji.

Powierzchnia rzepkowa

Przechodząc na przednią stronę kości, zauważamy, że powierzchnie stawowe kłykci oddzielone od tyłu dołem międzykłykciowym, łączą się z przodu, tworząc powierzchnię rzepkową. To miejsce, do którego przylega rzepka – szczególnie w pozycji wyprostowanej lub lekko zgiętej. Powierzchnia ta jest wklęsła pośrodku i asymetryczna – jej część boczna jest większa i sięga wyżej niż przyśrodkowa. Bezpośrednio nad powierzchnią rzepkową znajduje się nierówne pole, które styka się z rzepką przy maksymalnym wyproście kolana.

No i zostały nam jeszcze do omówienia nadkłykcie.

Boczne powierzchnie kłykci są chropowate, co ma swoje znaczenie biomechaniczne. To tutaj znajdują się nadkłykcie – boczny i przyśrodkowy. Są one kluczowymi punktami przyczepu dla więzadeł i mięśni. Nadkłykieć przyśrodkowy stanowi miejsce przyczepu więzadła pobocznego piszczelowego oraz ścięgna mięśnia przywodziciela wielkiego. Poniżej, na powierzchni podkolanowej, znajduje się przyczep głowy przyśrodkowej mięśnia brzuchatego łydki.

Z kolei nadkłykieć boczny, choć mniejszy od przyśrodkowego, również ma istotne znaczenie. Powyżej niego przyczepia się głowa boczna mięśnia brzuchatego łydki, a nieco wyżej – mięsień podeszwowy. Poniżej nadkłykcia bocznego znajduje się charakterystyczne wgłębienie, które jest miejscem przyczepu mięśnia podkolanowego. Od tego wgłębienia biegnie w kierunku ku tyłowi i lekko ku górze bruzda dla ścięgna mięśnia podkolanowego. Co ciekawe, w zależności od pozycji stawu kolanowego, przebieg ścięgna ulega zmianie. W zgiętym kolanie układa się ono w bruździe, natomiast w wyprostowanym biegnie pionowo ku dołowi, żłobiąc krótką, głęboką rynienkę.

I to chyba wszystko na dziś

Dziękuję Ci za wysłuchanie tego odcinka!  Jeśli podobał Ci się ten odcinek, koniecznie podziel się nim i zostaw opinię. Pamiętaj, że każdego 10- tego dostajesz na maila fiszki dotyczące każdego nowego odcinka podcastu oraz dodatkowe smaczki anatomiczne, które nie są zawarte w podcaście, a każdego 20-tego dostajesz fiszki i informacje, z odcinków, które na tym kanale już trochę są. Jeśli nie dostajesz – pisz na anatomia@anatomiaw5minut kropka pl w tytule wpisując swoje imię oraz wyraz newsletter. To w takim razie już wszystko.

Do usłyszenia w następnym odcinku podcastu.
Pozdrawiam serdecznie,

Agnieszka Mikołajczak

Anatomia w pięć minut