fizjomaster@fizjomaster.com

Kategorie
podcast

Kość łokciowa cz.1

Kości przedramienia mamy dwie – promieniową i łokciową.
Ich ogólny stosunek względem siebie omówię osobno a dziś zajmę się jedną z tych kości a mianowicie kością łokciową.
Kość łokciowa należy do kości długich więc wyróżniamy na niej koniec bliższy, trzon i koniec dalszy.
I zaczniemy sobie od części środkowej czyli trzonu. Z łaciny wiemy, że kość łokciowa to ulna a trzon to corpus i jest to wyraz który przetarł już swoje szlaki w języku potocznym więc łatwo będzie zapamiętać, że trzon kości łokciowej to corpus ulnae. Tak po polsku bo jak się to wymawia po łacinie nie pytaj mi się – nie mam pojęcia. Nie wszystkie rozumy jeszcze zjadłam.
Ale o trzonie coś tam wiem. A wiem że ma kształt trójgraniasty co łączy się dalej z tym że ma trzy powierzchnie i trzy brzegi.
Brzegi noszą swoje nazwy takie jak przedni, tylny i międzykostny natomiast powierzchnie to przednia tylna i przyśrodkowa. CZyli jak słyszysz – dwie rzeczy nam sie powtarzają – przednie i tylne a różnica w tym, że brzeg jeden jest międzykostny a powierzchnia przyśrodkowa.
Wszystko to Ci po kolei omówię ale jeszcze jedna mała ciekawostka aby mi nie umknęła – ten trzon wcale nie jest takie zupełnie prosty – jest on lekko wygięty czy też wypukły w stronę palca małego.
Ok
Zaczniemy od brzegów. Przedni, tylny i międzykostny.
Brzeg przedni oddziela powierzchnię przyśrodkową od przedniej. Wyraźnie widać go na 3/4 długości trzonu idąc od końca blizszego ku dalszemu. Im bliżej końca dalszego tym bardziej jest w zaniku i jest zaokrąglony bo należy też pamiętać o tym, że kość łokciowa przez swój słynny wyrostek łokciowy jest grubsza u końca bliższego a cieńsza u końca dalszego. Promieniowa natomiast ma odwrotnie co warto zapamiętać ale do tego też dojdziemy.
Brzeg tylny oddziela powierzchnię przyśrodkową od tylnej. To też łatwo zapamiętać – brzeg przedni – przednia i przyśrodkowa, tylny – tylna i przyśrodkowa. On też u swojej góry jest mocniej zaznaczony niż u dołu więc to z brzegiem przednim mają wspólne a odróżnia się tym, że jest lekko wygięty w kształt litery S.
No i został nam brzeg międzykostny zwany też czasem grzebieniem międzykostnym albo po prostu brzegiem bocznym. Oddziela on powierzchnię przednią i tylną. Ten brzeg trudno pomylić z pozostałymi. Jest ostry i cienki ale to nie wszystko – u góry (czyli bliżej końca bliższego) jest do tego jeszcze rozdwojony gdzie obejmuje takie trójkątne pole chropowate do którego przyczepia się część mięśnia odwracacza przedramiania. To pole chropowate leży poniżej wcięcia promieniowego końca górnego kości. Ale najważniejsze do zapamietania jest to, że na tym brzegu międzykostnym przyczepia się nic innego jak sama błona międzykostna.
To wszystko na temat brzegów co mam Ci na tą chwilę do powiedzenia i przejdę do powierzchni.
Jak już wspomniałam wcześniej też są 3 i mamy przednią, tylną i przyśrodkową o czym też już mówiłam.
Powierzchnia przednia wyznaczona jest przez brzeg przedni i międzykostny.
W związku z tym, że cała kość łokciowa zwęża się ku dołowi to powierzchnia przednia też jest szersza u góry i zwęża się ku dołowi. Na trzech czwartych swojej wysokości jest wklęsła a w pozostałej części spąłszczone. To wklęśnięcie jest miejscem przyczepu mięśnia zginacza głębokiego palców natomiast spłaszczenie jest miejscem przyczepu mięśnia nawrotnego czworobocznego. Ważne jest również to, że mniej więcej w połowie swojej długości (choć może trochę bardziej w górnej połowie) znajduje się otwór odżywczy prowadzący nie gdzie indziej jak do kanału odżywczego.
Powierzchnia tylna wyznaczona jest przez brzeg tylny i międzykostny.
Jak powierzchnia przednia jest szersza do góry i wklęsła i zwęża się ku dołowi coraz bardziej się zaokrąglając i wygładzając. To co tu jest ważne to fakt, że ta powierzchnia jest skierowana ku tyłowi i bocznie. Ważne jest również to, że na samej górze ma chropowate pole do przyczepu mięśnia łokciowego. I teraz poniżej tego mięśnia na tej powierzchni tylnej jest podłużnie biegnąca kresa dzieląca powierzchnię tylną na dwie nierówne części – przyśrodkową – węższą i bardziej gładką oraz boczną – szerszą i chropowatą. Ta gładka przyśrodkowa pokryta jest mięśniem prostownikiem łokciowym nadgarstka a do tej szerszej bocznej przyczepiają się 3 mięśnie i idąc od góry ku dołowi mamy odwodziciel długi kciuka, prostownik długi kciuka i prostownik wskaziciela.
Dlaczego przy kościach mówię o mięśniach? Bo tak po holistycznej modzie wszędzie panującej to wszystko jest jednością i nic nie wynika z niczego a tak na poważnie – ucząc już sie teraz trochę na sucho przyczepów i zaznaczajac już w szarych komórkach, że one tu są przy nauce mięśni będzie już zdecydowanie łatwiej – tym bardziej że jest jeden wielki misz masz przy prostownikach i zginaczach nagdarstka (pozdrawiam wszystkich swoich studentów, którzy musieli jednak to opanować perfekcyjnie) i właśnie dlatego że jest tego sporo warto już pojedyncze rzeczy zacząć kodować. Bo później z nerwów dzieją się cuda wianki przy szkielecie i jeszcze jak na sobie palpujecie. Bo tak łatwiej łopatologicznie zapamiętać, że kość łokciowa to ta od palca małego (bez względu na to czy jesteście w pozycji anatomicznej czy też nie). Że na szkielecie to ta szeroka do góry w wielkim hakiem, że jak jest dziurka mniej wiecej w połowie długości to będzie powierzchnia przednia bo to otwór odżywczy a kość czasem macie luźną a nie w komplecie z całym szkieletem i też trzeba się na tym odnaleźć. Bo jak jest z przodu dziurka to po drugiej stronie gdzie nie widzicie tego wielkiego haka będzie powierzchnia tylna a na niej chociażby ostatnie mięśnie wspomniane skoro są z tyłu przyczepione to będą prostować a nie zginać więc mamy prostownik wskaziciela i prostownik długi kciuka a że jeszcze ten trzon z tyłu podzielony jest na część boczną i przyśrodkową to jak jest przyczep mięśnia bardziej z boku to będzie odwodził więc mamy odwodziciel długi kciuka.
Anatomia wbrew pozorom nie musi być trudna – kilka skojarzeń, myśli przewodnich i logicznego myślenia i bez większego wkłówania po nocach sporo można się nauczyć.
Ale jeszcze powierzchnia przyśrodkowa bo się znów rozgadałam.
Jak przystało na ten trzon się powtórzę – wklęsła do góry i szeroka oczywiście i idąc ku dołowi zwęża się i robi się wypukła. Dolna 1/4 leży podskórnie i zadanie jest takie aby sprawdzić czy jest możliwe wypalpowanie jej a 3/ 4 górne powierzchni przyśrodkowej należy do przyczepu mięśnia zginacza głębokiego palców.
Dobra – kończę bo już nie wychodzi nam tu 5 minut.
Przypominam o diagnostyce na fizjomaster – w przyszły wtorek kolejny odcinek a jeśli interesują Cię grafiki do kości i mięśni które omawiam – pisz na anatomia@anatomiaw5minut.pl – podeślę co potrzebujesz.

 

Link do podcastu: https://www.spreaker.com/episode/45770688

Grafika: anatomia@anatomiaw5minut.pl, treść: kość łokciowa

Kategorie
podcast

Mięsień nadgrzebieniowy

Mięsień nadgrzebieniowy jest mięśniem należącym do mięśni obręczy kończyny górnej.
Dokładnie do tej grupy należy 6 mięśni a mianowicie: nadgrzebieniowy, który sobie dziś omówmy oraz podgrzebieniowy, naramienny, obły mniejszy i większy oraz podłopatkowy. Wszystkie te mięśnie unerwione są przez gałęzie części grzbietowej splotu ramiennego.

Mięsień nadgrzebieniowy ma kształt zbliżony do trójkąta i rozpoczyna się w dole nadgrzebieniowym łopatki i na powięzi nadgrzebieniowej. Włókna tego mięśnia biegnąc w kierunku bocznym zbiegają się aby jako silne i krótkie ścięgno przyczepić się do guzka większego kości ramiennej a dokładnie do jego powierzchni górnej. Warto zwrócić tutaj uwagę na fakt, że poza kością ramienną jako samą kością przyczepia się również do torebki stawowej stawu ramiennego tak samo jak m. podłopatkowy, podgrzebieniowy czy obły mniejszy. Dzięki temu, że wzmacniają one niejako tą torebkę nie musi być ona gruba ale też zaburzenia funkcjonowania któregoś z tych mięśni będzie bardzo łatwo przenosiło swoje napięcie na pozostałe. Poza tym powięź nadgrzebieniowa, która została wspomniana przy przyczepie początkowym, która przyczepia się dookoła dołu nadgrzebieniowego w swojej części środkowej jest bardzo mocna ale kierując się w bok w stronę barku staje się coraz cieńsza. Dół nadgrzebieniowy łopatki z powięzią nadgrzebieniową tworzą dla mięśnia nadgrzebieniowego tunel czy też zamkniętą komorę kostno – włóknistą gdzie może dojść do sklejeń i do restrykcji niekoniecznie spowodowanych samym mięśniem a tym co go otacza.
Pamiętajmy też, że mięsień nadgrzebieniowy jest przykryty częściowo od strony przyśrodkowej przez mięsień czworoboczny grzbietu, który jest mięśniem u praktycznie każdego człowieka w jakiejś mniejszej lub większej dysfunkcji a jego napięcia będą również wpływały na pracę omawianego mięśnia. Dodatkowo mięsień też na swoim przebiegu biegnie pod stawem barkowo – obojczykowym, który łączy obojczyk z łopatką, jest łatwo wyczuwalny palpacyjnie i odpowiada pod względem ruchomości stawowi kulistemu choć bardzo ograniczonemu w swoich możliwościach wykonania tych ruchów. Biegnie on również pod więzadłem kruczo – barkowym będącym szerokim i podłużnym pasmem biegnącym nad stawem ramiennym i wchodzącym w skład tzw. sklepienia stawu ramiennego ważnego dla ochrony stawu ramiennego przez urazami oraz chroni kość ramienną przed wywichnięciem się ku górze. no i na swoim końcu – pod mięśniem naramiennym.
Wracając do samego mięśnia nadgrzebieniowego chciałam Wam zwrócić uwagę na to, że uczenie się samych przyczepów kostnych danego mięśnia może być o wiele prostsze ale niekoniecznie może oddawać funkcjonowanie danego mięśnia w jego środowisku gdyż nic w organizmie samo dla siebie nie istnieje – wszystko ze sobą koreluje w różnych ujęciach warstwowych, co obok czego, jakich ma synergistów i antagonistów, jakie ma unerwienie czy jaki jest rozwój embrionalny danej struktury – wszystko to i wiele innych czynników o których nie wspomniałam (aby nie mieszać Wam już w głowie) ma na siebie wzajemny wpływ więc warto spojrzeć na mięsień trochę szerzej niż od przyczepu do przyczepu – szczególnie tego kostnego.
Funkcją tego mięśnia jest odwodzenie i przy tym ruchu pięknie współpracuje z mięśniem naramiennym. Odpowiedzialny jest również za napinanie torebki stawowej stawu ramiennego o czym wspomniałam już wcześniej ale poza tym należy do słynnych rotatorów stawy ramiennego (bo kto nie słyszał o czymś takim jak uszkodzenie stożka rotatorów) rotując na zewnątrz ale też nieznacznie zgina ramię.
Unerwiony jest on z nerwu nadłopatkowego z przestrzeni C5 – C6 czyli jeśli popatrzymy na dermatomy będzie do ramię i przedramię od strony promieniowej czyli od kciuka co też łatwo zapamiętać bo kciuk również te dermatomy obejmują – oczywiście C6 bo C5 to ramię, Na niektórych rycinach znajdziecie jeszcze palec wskazujący po stronie od kciuka ale głównie zapamiętajcie, że kciuk i linia przedłużająca się od niego na ramię co będzie bardzo pomocne w diagnostyce.

Link do podcastu: https://www.spreaker.com/episode/44122384

Grafika do pobrania: anatomia@anatomiaw5minut.pl temat: miesień-nadgrzebieniowy

Chcesz wkroczyć w niezwykły świat anatomii? Poznać tajemnice ludzkiego ciała?

Zapraszamy, właśnie Ciebie na nasze niezwykłe szkolenie z zakresu anatomii palpacyjnej.

Praktyka, pasja i rzetelność – to jak, widzimy się?