fizjomaster@fizjomaster.com

Kategorie
podcast

Kość łokciowa cz.2

Omówiliśmy już trzon w pełnej swojej okazałości razem z mięśniami, które się do niego przyczepiają i czas teraz na koniec bliższy i dalszy. 

I zacznę od końca bliższego – gwiazdę kości łokciowej ze swym słynnym wyrostkiem łokciowym ale to wbrew pozorom nie jedyny wyrostek jaki się tu znajduje bo jest jeszcze wyrostek dziobiasty i wcale nie mniej ważny. Poza tym, że znajdują się tutaj te dwa wzniesienia w postaci wyrostków to mamy też i doliny w postaci wcięć a nazywają się one bloczkowe i promieniowe ale omówimy sobie wszystko po kolei.

Wyrostek łokciowy to jest ta część leżąca pod skórą i pokryta tylko kaletką maziową, która potocznie zwana jest łokciem i często i gęsto lubimy się w nią boleśnie uderzać.
Wyrostek łokciowy ujmując rzecz anatomicznie leży w górnej tylnej części kości łokciowej i jest stosunkowo duży i gruby a do tego jeszcze mocno zakrzywiony. Kształtem tak trochę podobny do górnej części litery C gdzie tym samym wierzchołkiem zagiętym do przodu jak kończyna górna jest wyprostowana w stawie łokciowym styka się z dołem wyrostka łokciowego kości ramiennej. No i teraz wiecie już po co on jest bo kość ramienna już była omawiana i to w dwóch odcinkach podcastu a mianowicie 5 i 6 także jeśli nie odsłuchałaś/odsłuchałeś ich jeszcze – zapraszam Cię również tam.
Wracając do wyrostka łokciowego kości ramiennej – a dokładnie do łokcia w który wiecznie się uderzamy to jest to dokładnie powierzchnia tylna, gładka i ma kształt trójąta. No i została nam jeszcze do omówienia powierzchnia górna i przednia, Powierzchnia górna już nie gładka a chropowata i nie trójkątna a czworokątna i to jest właśnie miejsce gdzie przyczepia się ścięgno mięśnia trójgłowego ramienia. Powierzchnia przednia wyrostka łokciowego jest wklęsła i gładka. Jest to jakby wewnętrzna część górnej litery C o której już wspomniałam wcześniej i powierzchnia ta tworzy górną część wcięcia bloczkowego.
No i podstawa wyrostka – jest ona zwężona bo musi się swoją wielkością dostosować do trzonu gdyż to właśnie ona łączy się z nim w jego górnej części.

Wyrostek dziobiasty.
Wyrostek dziobiasty swoją nazwę zawdzięcza podobieniństwu do dzioba kruka – przynajmniej tak się kiedyś anatomom kojarzył i tak w nazewnictwie zostało. Patrząc na niego od przodu ma kształt trójkąta. I teraz tak – jego podstawa jest dobrze rozbudowana i łączy się z trzonem kości łokciowej. Za to wierzchołek jest ostry jak ten krucz dziób a do tego jeszcze skierowany jest ku górze. W momencie kiedy dochodzi do zgięcia w stawie łokciowym to właśnie ten wierzchołek wchodzi do dołu dziobiastego kości ramiennej. I tu znów odsyłam do poprzednich odcinków podcastu a mianowicie 5 i 6 gdzie była omawiana kość ramienna bo Ci po prostu łatwej będzie połączyć te fakty.
Wyrostek dziobiasty ma też swoje powierzchnie: górną, przednio – dolną, boczną i przyśrodkową.
Powierzchnia górna tworzy część dolną wcięcia bloczkowego dlatego też jest wklęsła no i gładka. Powierzchnia przednio – dolna też jest wklęsła ale już bardziej nierówna i idąc w dół łączy się z guzowatością kości łokciowej. Jest to wyniosłość do której przyczepiają się ścięgna mięśnia ramiennego.
W przeciwieństwie do tek wyniosłości czyli guzowatości kości łokciowej na powierzchni bocznej wyrostka dziobiastego jest wcięcie zwane wcięciem promieniowym będący wklęsłą powierzchnią stawową.
No i została nam powierzchnia przyśrodkowa będąca miejscem przyczepu dla mięśni idąc od góry ku dołowi: zginacza powierzchownego palców, nawrotnego obłego, i zginacza głębokiego palców.


No i mamy tu jeszcze dwa wcięcia na końcu bliższym a mianowicie: bloczkowe (to większe) i promieniowe (to mniejsze).

I tak po krótce bo czas już nas goni a mamy jeszcze koniec dalszy do omówienia. Wcięcie bloczkowe znajduje się między wyrostkiem łokciowym a dziobiastym. Jest ono pokryte chrząstką szklistą i jest to miejsce w którym porusza się bloczek kości ramiennej. Wcięcie to podzielone jest na kilka części ale najważniejszy jest chyba poprzecznie biegnący rowek, który akurat nie jest pokryty przez chrząstkę. Rowek ten dzieli wcięcie na część tylną ustawioną pionowo oraz na część przednią ustawioną poziomo. Resztę podziałów sobie na ten moment odpuścimy.
Wcięcie promieniowe, które jak wcześniej wspomniałam leży po stronie bocznej wyrostka dziobiastego służy do stawowego połączenia się z kości łokciowej z głową kości promieniowej i jest jak na wcięcie wypada wklęsłe, lekko podłużne i pokryte chrząstką szklistą. Ważne jest tutaj jeszcze to że od jego końca tylnego biegnie ostra listewka zwana grzebieniem odwracacza przedramienia będąca tylnym ograniczeniem przyczepu mięśnia nie innego jak odwracacza przedramienia.


Koniec dalszy.
Koniec dalszy kości łokciowej jest znacznie mniejszy niż bliższy i jest to odwrotne niż u kości promieniowej. Co tutaj mamy ważnego? Dwie wyniosłości są tu ważne a mianowicie wyniosłość przednia stanowiąca głowę kości łokciowej i druga – mniejsza skierowana bardziej do tyłu i troszkę przyśrodkowo- będąca wyrostkiem rylcowatym.
Głowa kości łokciowej jest tą większą wyniosłością, zaokrągloną i ma też dwie zaokrąglone powierzchnie stawowe, które są pokryte chrząstką włóknistą. jedna z tych powierzchni stawowych leży na obwodzie głowy stanowiąc obwód stawowy głowy (tu się anatomowie w nazewnictwie za bardzo nie wysilili) a ten obwód stawowy głowy służy do połączenia i to stawowego (jak nazwa wskazuje) z wcięciem łokciowym kości promieniowej. O kości promieniowej będę jeszcze mówiła w kolejnych odcinkach podcastu ale o już warto sobie zapamiętać. No i jeszcze jedna powierzchnia stawowa nam została – ta dolna – łączy się z trójkątnym krążkiem stawowym, który oddziela kość łokciową od kości nadgarstka o których też powiem w kolejnych odcinkach ale już trochę dalej bo najpierw opowiem Ci o mięśniach ramienia.


Dobra – jeszcze wyrostek rylcowaty. Nie ma on co się w ogóle porównywać z łokciowym czy dziobiastym. Jest zdecydowanie mniejszy i tępo zakończony. Skierowany jest w dół i tak naprawdę to sięga on niżej od głowy od której na stronie tylno – bocznej jest on oddzielony po prostu wgłębieniem.


Ok. To tyle bo znów się nie wyrobiłam w przysłowiowych pięciu minutach.


Grafika do kości łokciowej jak i do pozostałych omówionych kości oraz mięśni jest pod adresem e-mail: anatomia@anatomiaw5minut.pl. Wystarczy, że w tytule wpiszesz to co Cię interesuje i wyślemy a tu zapraszam za 2 tygodnie na kolejne moje niewyrobienie się w czasie natomiast za tydzień na kanał YT na fizjomaster gdzie diagnostyka cały czas święci triumfy.

Link do podcastu: https://www.spreaker.com/episode/45955228

Grafika: anatomia@anatomiaw5minut.pl, treść: kość łokciowa

Kategorie
podcast

Kość łokciowa cz.1

Kości przedramienia mamy dwie – promieniową i łokciową.
Ich ogólny stosunek względem siebie omówię osobno a dziś zajmę się jedną z tych kości a mianowicie kością łokciową.
Kość łokciowa należy do kości długich więc wyróżniamy na niej koniec bliższy, trzon i koniec dalszy.
I zaczniemy sobie od części środkowej czyli trzonu. Z łaciny wiemy, że kość łokciowa to ulna a trzon to corpus i jest to wyraz który przetarł już swoje szlaki w języku potocznym więc łatwo będzie zapamiętać, że trzon kości łokciowej to corpus ulnae. Tak po polsku bo jak się to wymawia po łacinie nie pytaj mi się – nie mam pojęcia. Nie wszystkie rozumy jeszcze zjadłam.
Ale o trzonie coś tam wiem. A wiem że ma kształt trójgraniasty co łączy się dalej z tym że ma trzy powierzchnie i trzy brzegi.
Brzegi noszą swoje nazwy takie jak przedni, tylny i międzykostny natomiast powierzchnie to przednia tylna i przyśrodkowa. CZyli jak słyszysz – dwie rzeczy nam sie powtarzają – przednie i tylne a różnica w tym, że brzeg jeden jest międzykostny a powierzchnia przyśrodkowa.
Wszystko to Ci po kolei omówię ale jeszcze jedna mała ciekawostka aby mi nie umknęła – ten trzon wcale nie jest takie zupełnie prosty – jest on lekko wygięty czy też wypukły w stronę palca małego.
Ok
Zaczniemy od brzegów. Przedni, tylny i międzykostny.
Brzeg przedni oddziela powierzchnię przyśrodkową od przedniej. Wyraźnie widać go na 3/4 długości trzonu idąc od końca blizszego ku dalszemu. Im bliżej końca dalszego tym bardziej jest w zaniku i jest zaokrąglony bo należy też pamiętać o tym, że kość łokciowa przez swój słynny wyrostek łokciowy jest grubsza u końca bliższego a cieńsza u końca dalszego. Promieniowa natomiast ma odwrotnie co warto zapamiętać ale do tego też dojdziemy.
Brzeg tylny oddziela powierzchnię przyśrodkową od tylnej. To też łatwo zapamiętać – brzeg przedni – przednia i przyśrodkowa, tylny – tylna i przyśrodkowa. On też u swojej góry jest mocniej zaznaczony niż u dołu więc to z brzegiem przednim mają wspólne a odróżnia się tym, że jest lekko wygięty w kształt litery S.
No i został nam brzeg międzykostny zwany też czasem grzebieniem międzykostnym albo po prostu brzegiem bocznym. Oddziela on powierzchnię przednią i tylną. Ten brzeg trudno pomylić z pozostałymi. Jest ostry i cienki ale to nie wszystko – u góry (czyli bliżej końca bliższego) jest do tego jeszcze rozdwojony gdzie obejmuje takie trójkątne pole chropowate do którego przyczepia się część mięśnia odwracacza przedramiania. To pole chropowate leży poniżej wcięcia promieniowego końca górnego kości. Ale najważniejsze do zapamietania jest to, że na tym brzegu międzykostnym przyczepia się nic innego jak sama błona międzykostna.
To wszystko na temat brzegów co mam Ci na tą chwilę do powiedzenia i przejdę do powierzchni.
Jak już wspomniałam wcześniej też są 3 i mamy przednią, tylną i przyśrodkową o czym też już mówiłam.
Powierzchnia przednia wyznaczona jest przez brzeg przedni i międzykostny.
W związku z tym, że cała kość łokciowa zwęża się ku dołowi to powierzchnia przednia też jest szersza u góry i zwęża się ku dołowi. Na trzech czwartych swojej wysokości jest wklęsła a w pozostałej części spąłszczone. To wklęśnięcie jest miejscem przyczepu mięśnia zginacza głębokiego palców natomiast spłaszczenie jest miejscem przyczepu mięśnia nawrotnego czworobocznego. Ważne jest również to, że mniej więcej w połowie swojej długości (choć może trochę bardziej w górnej połowie) znajduje się otwór odżywczy prowadzący nie gdzie indziej jak do kanału odżywczego.
Powierzchnia tylna wyznaczona jest przez brzeg tylny i międzykostny.
Jak powierzchnia przednia jest szersza do góry i wklęsła i zwęża się ku dołowi coraz bardziej się zaokrąglając i wygładzając. To co tu jest ważne to fakt, że ta powierzchnia jest skierowana ku tyłowi i bocznie. Ważne jest również to, że na samej górze ma chropowate pole do przyczepu mięśnia łokciowego. I teraz poniżej tego mięśnia na tej powierzchni tylnej jest podłużnie biegnąca kresa dzieląca powierzchnię tylną na dwie nierówne części – przyśrodkową – węższą i bardziej gładką oraz boczną – szerszą i chropowatą. Ta gładka przyśrodkowa pokryta jest mięśniem prostownikiem łokciowym nadgarstka a do tej szerszej bocznej przyczepiają się 3 mięśnie i idąc od góry ku dołowi mamy odwodziciel długi kciuka, prostownik długi kciuka i prostownik wskaziciela.
Dlaczego przy kościach mówię o mięśniach? Bo tak po holistycznej modzie wszędzie panującej to wszystko jest jednością i nic nie wynika z niczego a tak na poważnie – ucząc już sie teraz trochę na sucho przyczepów i zaznaczajac już w szarych komórkach, że one tu są przy nauce mięśni będzie już zdecydowanie łatwiej – tym bardziej że jest jeden wielki misz masz przy prostownikach i zginaczach nagdarstka (pozdrawiam wszystkich swoich studentów, którzy musieli jednak to opanować perfekcyjnie) i właśnie dlatego że jest tego sporo warto już pojedyncze rzeczy zacząć kodować. Bo później z nerwów dzieją się cuda wianki przy szkielecie i jeszcze jak na sobie palpujecie. Bo tak łatwiej łopatologicznie zapamiętać, że kość łokciowa to ta od palca małego (bez względu na to czy jesteście w pozycji anatomicznej czy też nie). Że na szkielecie to ta szeroka do góry w wielkim hakiem, że jak jest dziurka mniej wiecej w połowie długości to będzie powierzchnia przednia bo to otwór odżywczy a kość czasem macie luźną a nie w komplecie z całym szkieletem i też trzeba się na tym odnaleźć. Bo jak jest z przodu dziurka to po drugiej stronie gdzie nie widzicie tego wielkiego haka będzie powierzchnia tylna a na niej chociażby ostatnie mięśnie wspomniane skoro są z tyłu przyczepione to będą prostować a nie zginać więc mamy prostownik wskaziciela i prostownik długi kciuka a że jeszcze ten trzon z tyłu podzielony jest na część boczną i przyśrodkową to jak jest przyczep mięśnia bardziej z boku to będzie odwodził więc mamy odwodziciel długi kciuka.
Anatomia wbrew pozorom nie musi być trudna – kilka skojarzeń, myśli przewodnich i logicznego myślenia i bez większego wkłówania po nocach sporo można się nauczyć.
Ale jeszcze powierzchnia przyśrodkowa bo się znów rozgadałam.
Jak przystało na ten trzon się powtórzę – wklęsła do góry i szeroka oczywiście i idąc ku dołowi zwęża się i robi się wypukła. Dolna 1/4 leży podskórnie i zadanie jest takie aby sprawdzić czy jest możliwe wypalpowanie jej a 3/ 4 górne powierzchni przyśrodkowej należy do przyczepu mięśnia zginacza głębokiego palców.
Dobra – kończę bo już nie wychodzi nam tu 5 minut.
Przypominam o diagnostyce na fizjomaster – w przyszły wtorek kolejny odcinek a jeśli interesują Cię grafiki do kości i mięśni które omawiam – pisz na anatomia@anatomiaw5minut.pl – podeślę co potrzebujesz.

 

Link do podcastu: https://www.spreaker.com/episode/45770688

Grafika: anatomia@anatomiaw5minut.pl, treść: kość łokciowa