fizjomaster@fizjomaster.com

Kategorie
fizjomaster

Żółte i czerwone flagi w fizjoterapii, czyli jak być bezpiecznym w pracy z pacjentem

Wielokrotnie spotkaliście się zapewne ze stwierdzeniem, że czegos w terapii zrobić Wam nie można, bo to prawo zabrania, bo to jest nielegalne albo wykracza poza nasze kompetencje zawodowe…część z tych rzeczy to na pewno prawda ale w dzisiejszym wpisie chciałem z Wami poruszyć kwestie przeciwwskazań do terapii. Każdy z nas je kiedyś poznawał, było ich dużo, nadal jest. Jednak zobaczycie, że w miarę własnego rozwoju, edukacji, odbytych szkoleń, nierzadko intuicji zaczniecie weryfikować pacjentów z którymi nie można pracować znacznie precyzyjniej, ta grupa się Wam zawęzi. Skąd to wiem, sam tak miałem. Standardy…ciąży nie tykać, ale tym kobietom trzeba ulżyć jak jest ból, dotknąć nie można a tejping już tak, why??? Oczywiście obowiązuje w razie problemów odwieczna zasada… KTO OSTATNI DOTYKAŁ.  Nowotwory, temat rzeka, w opiece paliatywnej można działać (ulga w cierpieniu) ale w ambulatorium i na prywacie to nie bardzo, a nawet się mimo zgody pacjenta ubezpieczyciel potrafi wypiąć, podobno nowotwór można rozsiać po ciele, zgoda, podniesienie ciepłoty tkanek i wpływ na limfatykę w teorii rzeczywiście mogą taką zależność wywołać… ale bądźmy przez chwilę EBM, przecież nikt tego nie zbadał. Oczywiście żeby było jasne to jest stan podwyższonego ryzyka, trzeba uważać w pracy z pacjentem onkologicznym a badań w temacie brak bo nikt na kark nie weźmie wydania zgody na coś takiego. Możemy diagnozować czy nie tego pacjenta w końcu…tak jesteśmy samodzielnym zawodem, stawiamy diagnozy funkcjonalne ale musimy być świadomi konsekwencji z tego płynących. Gruźlica? tak to przeciwwskazanie, a miał ktoś z Was gruźlika w poczekalni…bo ja nie. Gorączka i okres ostry, co do tego pierwszego się zgodzę, efekt pozabiegowy mógłby nasilić objawy przeziębienia i pacjent mógłby się rozsypać do reszty ale świeżutka skręcona kostka albo taki gorący LS… jak dzik w szyszki, im prędzej tym lepiej. Otwarte rany, zakażenia bakteryjne i  grzybicze tu oczywiście zgoda, nie ma nic przyjemnego w działaniu na polu minowym. Jak widzicie większość z nich jest względna, zależy od stanu pacjenta, jego historii choroby, nastawienia i poglądów ale jest jedna świętość…aktywna zakrzepica żył głębokich i tu powinna Wam się zawsze pojawić kontrolka koloru czerwonego. Jest jeszcze jedno przeciwwskazanie, które często szczególnie młodzi adepci lekceważą a mianowicie brak świadomej zgody pacjenta na proces terapeutyczne. Bez tego ani rusz.

Chcesz więcej, wpadaj, dowiesz się jak rozróżnić kiedy wolno a kiedy nie tykać pacjenta:

 

 

 

Kategorie
fizjomaster

Laboratorium…ale po co?

Wiecie jak istotne jest środowisko wewnętrzne naszych pacjentów, one wpływa na ich narząd ruchu ale co ważne na ich gospodarkę wewnętrzną. Jesteśmy uzależnieni od narządów wydzielniczych niemal tak samo jak od działania układu nerwowego. Hormony bo nich tu mowa wpływają niemal na wszystko a wszelkie zmiany w ich gospodarce mogą mieć dla nas kluczowe znaczenie jeśli chodzi o jakość funkcjonowania. Do najpowszechniejszych i najczęściej wspominanych narządów wydzielniczych należy tarczyca i przysadka, o nich się mówi. Dlaczego??? Przysadka pobudza i hamuje, ma nadrzędną rolę w kontroli hormonalnej, narząd ten wielkości orzecha włoskiego ulokowany w siodle tureckim pod czaszką i jest bardzo ważny. Steruje wszystkim, rytmem dobowym, owulacją u kobiet, przebiegiem ciąży i laktacji, sprawnością seksualną u mężczyzn. Poprzez wpływ na pozostałe gruczoły dokrewne metabolizmem, termoregulacją oraz wzrost tkanek, warto wspomnieć że endorfina również bierze się z tego rejonu.

A po więcej zapraszamy tutaj:

 

 

Kategorie
fizjomaster

Badanie jamy brzusznej

Dziś kilka słów na temat badania brzucha…robiliście to kiedy, my też nie 😀

Na początku warto zapytać czy coś z nim nie dobrego się dzieje, otyłość, tak jest zła ale bardzie mamy na myśli biegunki lub zaparcia, może jakaś zgaga…czyżby refluks- no niekoniecznie. A może pacjent coś źle przyswaja, dieta i sposób żywienia, rodzaj produktów, nawyki… zastanówcie się na tym. Brzuch trzeba obejrzeć, jego wyniosłości, kolor, jakość fałdu skórnego, potliwość… a jakbym Wam powiedział że go też należy osłuchać, szmer perystaltyczny, praca narządów, tętnienie to ważne elementy badania. Co potem zapytacie, modne, znane badanie funkcjonalne/ fizykalne jamy brzusznej z podziałem na kwadranty, badanie o charakterze uciskowym w tzw. Kwadrantach, najpierw były 4 teraz 9… nie ważne, istotne jest abyście wiedzieli co robicie, a mianowicie wpływacie na zmianę ciśnienia pośród poszczególnych narządów, otrzewnej i innych błon, wpływacie na warunki środowiskowe ich pracy. Objaw bólowy może oznaczać problem, ale najpierw wykluczamy najistotniejsze patologie, objaw Blumberga badamy by wykluczyć zapalenie otrzewnej, które jest bezpośrednim przeciwwskazaniem do fizjoterapii ale też wskazaniem do wizyty, szybkiej wizyty na SOR. Pierwszy dotyk delikatny w każdym rejonie, w drugiej turze zagłębiamy się głębiej, no i ważna rzecz…brzuszek nie lubi ruchów linearanych tylko okrężne, sprawdźcie góra- dół, prawo- lewo a potem w kółeczko… inaczej 😀

Jesteście zafascynowani tematem jamy brzusznej, My też, dlatego jak chcecie troszkę więcej na ten temat, walcie śmiało.

Kilka słów o brzuszku tutaj:

Kategorie
fizjomaster

Kręgosłup czyli podstawa do zbadania

Kilka słów o badaniu kręgosłupa, co najpierw w zależności od koncepcji wiele rzeczy się różnie określa ale morał jest jeden…BADAMY MOŻLIWOŚĆ RUCHU na poziomie całego kręgosłupa, jego odcinka, segmentarnie, w wielu płaszczyznach. Jakie ruchy wyróżniamy to chyba proste, w płaszczyźnie strzałkowej zgięcia i wyprosty, w czołowej skłony boczne (de facto, są to zgięcia i wyprosty) w poprzecznej ruchy rotacyjne…Wszystkie one są niezbędne do prawidłowej pracy, mechaniki kręgosłupa. Zapytacie dlaczego, bo biegnie tam mnóstwo struktur, które tego ruchu potrzebują, ale nie mam na myśli mięśni (żeby nie było, one też się muszą ruszać, pracować, pompować, wzmacniać lub luzować w zależności od sytuacji) ale bardziej istotne są naczynia krwionośne i nerwy. W dyskopatii, najczęściej stwierdzanej przypadłości podawanej przez pacjenta i diagnozowanej przez lekarzy problem jest z odżywieniem krążka stawowego, jego degeneracją… wiemy że jest on biednie odżywiony i tylko ruchu jest w stanie go nawodnić dlatego tak istotny jest drenaż!!! a jak się drenuje kręgosłup – RUCHEM!!!. Układ nerwowy z kolei potrzebuje luzu, więc prawidłowe odżywienie plus odpowiednia praca struktur otaczających dają mu możliwość prawidłowej funkcjonalności, a co za tym idzie… pacjentowi zmniejszają się objawy, zanika ból, obrzęk i wiele innych dolegliwości. A jeśli układ nerwowy jest podrażniony… w gabinetach macie przykłady, rwy, cieśnie i inne przypadłości, piecze,pali, czasem kopie prądem a w skrajnym przypadku pojawiają się zaniki mięśni. A w badaniu, zacznijcie od czucia i siły, bo problemy w tej sferze są pierwszymi objawami a często je bagatelizujemy.

Podjarani??? My tak, a jak jesteście zainteresowani, mamy więcej:

Dermatomy i miotomy:

Kategorie
fizjomaster

O badaniu pacjenta, słów kilka

Wiemy, że to oklepane ale jak mantrę należy podkreślać jak ważny w ocenie pacjenta jest dobry, celowany wywiad, korzystając z metody leja diagnostycznego przechodzimy od rzeczy najbardziej ogólnych do coraz bardziej szczegółowych. Na co warto zwrócić uwagę? Co (rejon, organ, strefa, punkt) i jak boli (kłuje, pali, piecze) i co tam pacjent tylko jest w stanie określić. Pamiętajcie że ból jest bardzo subiektywnym odczuciem ale może być dla nas mega wskazówką.

Dalej warto dowiedzieć się, czy pacjent miał jakiś uraz, zarówno świeży jak i ten zadawniony… tak stoję po stronie mocy która uważa, że uraz sprzed 20 lat może dziś coś psuć w ciele pacjenta, każda rana, operacja, blizna, trauma- to też uraz, wyparty przez pod świadomość ale często bagatelizowany, jest istotna i musi zostać zbadana. Dalej przechodzimy przez bieżące leczenie, farmakologia, dolegliwości współistniejące (cukrzyca i nadciśnienie to też choroby). Zdajecie sobie przecież sprawę, że wysoki poziom cukru potrafi uszkadzać naczynia krwionośne a nie prawidłowe wartości tłuszczu mogą prowadzić do „zatykania się” naczyń krwionośnych. Dna moczanowa będzie imitować dolegliwości narządu ruchu, małych stawów, dłoni, nadgarstków i stóp. Gdy te czynniki macie sprawdzone to teraz dość ważna sprawa, codzienność pacjenta i tu często zaczyna się problem, zapytacie dlaczego…bo jej brak. Styl życia ma znaczenie, oczywiście dieta- tego nikt nie podważy, sen- cholernie istotny, stres- wszechobecny, praca siedząca- a jakże by inaczej, sport- no słyszałem, że coś takiego jest, używki- tiaa uwielbiam co wieczór po jednym piwku, to tak relaksuje a przy okazji papierosek. Co sprawia pacjentowi relaks, jak odpoczywa, czy coś przynosi mu ulgę w swoich dolegliwościach, ważne kwestie przy doborze autoterapii. Brzmi znajomo??? A na co wy zwracacie jeszcze uwagę.

A to cię może zaciekawi: 

Kategorie
fizjomaster

Badanie postawy i obserwacja pacjenta

Jak wiecie i pewnie często słyszeliście pacjenta trzeba obserwować od momentu wejścia do gabinetu, niby błache ale czy zwróciliście uwagę jak często daje Wam to sporo informacji klinicznej. Wizualna ocena postawy i obserwacja pacjenta są kluczowe w procesie diagnostycznym, wskażą Wam pewnego rodzaju punkty zaczepienia w terapii, ułatwią badanie oraz pozwolą na angaż pacjenta w proces terapii, jeśli sam je dostrzeże np. przy lustrze. A więc co musicie wiedzieć to obserwacji należy dokonywać w komfortowych warunkach, jeden na jednego, temperatura pośrednia. Pacjent musi być w bieliźnie, by wszystko było widać jak na dłoni. Oceniasz w statyce i dynamice, w ruchu i w bez ruchu, dokonujesz oceny przestrzennej ciała pacjenta obserwując go ze wszystkich stron- to pozwala wyhaczyć niuanse w każdej z płaszczyzn, być precyzyjnym, analizujesz podstawowe akty ruchowe jak oddychanie lub przysiad, porównujesz. Wiążesz fakty z tym co pacjent powiedział w ramach wywiadu i przechodzisz dalej, do testowania. Podążasz głębiej, dalej, sięgasz do stopy, badasz miednicę, timing łopatki, wpływ TMJ na ciało…i dopiero zaczyna się zabawa, zapytacie dlaczego, bo każdy z nas bada inaczej i tego nie oszukamy, jesteśmy skażeni doświadczeniami, kursami, schematami oraz intuicją. Wam zostawiam odpowiedź co z tego wynika.

Chcecie posłuchać więcej w temacie, zapraszam na nasz kanał na you tube:

Postawa:

TMJ:

Kategorie
fizjomaster

Co z tą czekoladą jest nie tak?

I jak… ślinka cieknie czy jeszcze nie. Dziś 12 kwietnia, Światowy Dzień Czekolady a to był przyczynek do dzisiejszego wpisu. A więc od początku, czym jest czekolada 😀Słyszałem kiedyś ciekawą ripostę, że to roślina skoro czekoladę robi się z ziaren kakaowca, ale nie do końca tak jest, nie zrywa się jej z drzewa (no chyba że w okresie świat jako ozdobę choinkową).

Więc czekolada to przede wszystkim wyrób cukierniczy sporządzany z miazgi kakaowej, tłuszczu kakaowego lub innego roślinnego oraz środków dodatkowych w postaci słodzików, mleka i gum (masło kakaowe) lub innego tłuszczu roślinnego, środka słodzącego i innych dodatków, a w przypadku czekolady mlecznej także z mleka. Aby czekolada była czekoladą musi zawierać co najmniej 35% miazgi kakaowej i 15% odtłuszczonej jej wersji… czemu to takie ważne bo często w czekoladzie mało jest tej prawdziwej rośliny, naszego kakaowca a od groma wypełniaczy, co brutalne te najsmaczniejsze na rynku to najczęściej wyroby czekoladopodobne załadowane cukrem, białkiem i orzechami (drobny druczek na opakowaniu) W celu uzyskania miazgi kakaowej i tłuszczu kakaowego, ziarna kakaowca poddaje się fermentacji, suszy i rozciera. Kolejnym etapem produkcji jest konszowanie. Historia czekolady nie była prosta, początkowo przez kulturę Majów nasiona kakaowca były używane do produkcji Coxocalit, napój dla bogatych, który pomagał się skupić przy modłach, Aztekowie z kolei mieszali go z wanilią, chili, miodem i kukurydzą oraz płatkami kwiatów. To teraz troszkę o kwestiach zdrowotnych, kakao na 100g produktu zawiera 530 kcal, 49g tłuszczu, 13g białka, 8g węglowodanów i błonnik. Gorzka czekolada ma niski indeks glikemiczny oraz ładunek co sprawia że osoby chore mogą się nią posiłkować, ma niski cholesterol oraz flawonoidy hamujące procesy utleniania. Ponadto jest źródłem wielu minerałów oraz wpływa na stymulację produkcji endorfin. Wiec gdzie problem, przecież czekolada jest zdrowa… Tak , zgadza się ale haczyk tkwi w tym, że ta gorzka robi robotę. Z kolei większość z nas sięga po tę z dodatkami, lepsze smakowo oraz pochodne w postaci deserów, kremów, sosów i napojów, w których pojawią się tłuszcze trans. Więc batoniki to największe zło mimo że z czekolady. A teraz smacznego… po jakąś przekąskę sięgnięcie a jeśli to będzie czekolada to naprawdę, tylko gorzka.

 

Kategorie
fizjomaster

Co z tą nerką?

Co z tą nerką…ból nerek?

Jak zapewne wiecie, każdy z nas posiada przynajmniej jedną z nich. Standardowo są dwie, by zapewnić nam prawidłowe funkcjonowanie. Warto zauważyć, iż są one jednym z większych narządów w naszym ciele i są potężnym zawodnikiem w jakości jego funkcjonowania. Ich nieprawidłowości w pracy są dość powszechne, ale często pomijane i lekceważone co może prowadzić do poważnych zaburzeń.

Ale na początek – anatomia pracy nerek.

Nerki w swojej budowie przypominają fasolkę, ale wnikliwsi potrafią dopatrzyć się w niej ucha, obie strony mają rację. Embriologicznie struktury te wykształcają się między 5 a 8 tygodniem życia płodowego, a rozwój ten kontroluje oś mezenchymalna uszno-nerkowa. Zarówno nerka jak i ucho mają podobną budowę, strukturę na poziomie mikroskopowym. Nerka i ślimak w uchu wewnętrznym połączone są membraną kolagenową, której zadanie nie ogranicza się jedynie do wspornika i łącznika. Pomagają one utrzymać prawidłowe stężenia substancji chemicznych, dbając o gospodarkę na poziomie biochemii naszego układu. A czy Ty masz zdrowe nerki? Nerki położone są za otrzewnowo, najczęściej nerki występują parami, po obu stronach kręgosłupa, jednak prawa wykazuje się naturalnym, fizjologicznym opuszczeniem ze względu na dużego sąsiada, wątrobę. Lewa leży na poziomie przejścia piersiowo-lędźwiowego. Jak u większości narządów nerka podlega siłom zewnętrznym. Porusza się razem z oddechem naszego układu, przemierzając solidne dystanse. Dlatego możliwość ruchu, jego swoboda jest tak istotna dla prawidłowego działania.

anatomia nerki

Nie znasz funkcji nerek?

Struktura nerki jest złożona, składa się z dwóch głównych części: kory i rdzenia. Kora to zewnętrzna część zawiera w swojej budowie struktury naczyniowe i kłębuszkowe, gdzie rozpoczyna się filtracja krwi. Rdzeń do wnętrza części nerki, zależna od pętli Henlego i kanalików zbiorczych pętli nefronu, gdzie mocz jest dalej aktywny.

Przewlekła niewydolność nerek

Nefrony są kluczowe dla funkcji nerek. Każdy nefron składa się z ciała Malpighiego, który zawiera kłębuszek nerkowy i torebkę Bowmana, oraz pokrywającego kanalika nerkowego. Krew wpływa do kłębuszka nerkowego, gdzie duże molekuły, takie jak białka i czerwone krwinki, są zatrzymywane, podczas gdy mniejsze molekuły, takie jak woda, glukoza, sole mineralne i produkty przemiany materii, są filtrowane do torebki Bowmana. Następnie dziesięć filtrów przechodzi przez kanały nerkowe, gdzie niektóre ilości są reasorbowane z powrotem do krwi, a inne są wydzielane z krwi do tego.

Co z tą funkcją nerek?

Funkcja filtracji nerek jest kluczowa dla utrzymania homeostazy organizmu. Poprzez eliminację produktów przemiany materii, jak mocznik, kreatynina i kwas moczowy, nerki badają czystość krwi. Równocześnie, nerki służą do zachowania równowagi wodno-elektrolitowej i kwasowo-zasadowej poprzez zbadanie reabsorpcji i wydalania wody, sodu, potasu, wapnia, fosforu i innych elektrolitów, które mogą wywoływać przyczyny bólu nerek. Ponadto, w odpowiedzi na wysokie stężenie potasu w krwi, nerki dbają o jego stężenie, co pomaga ochronić serce przed jego negatywnym działaniem.

Choroby nerek

Nerki mają również zastosowanie w normalizacji ciśnienia krwi. Uzyskane wyniki pomiaru przepływu w przewodzie reniny, enzymu, który wpływa na układ renina-angiotensyna-aldosteron. Nerki umożliwiają kontrolę ciśnienia krwi. Aldosteron, hormon wydzielany przez nadnercza pod wpływem reniny, zwiększa reabsorpcję sodu i wody w nerkach, co zwiększa ciśnienie krwi.

Kiedy poziom krwi jest niski, nerki wytwarzają hormon erytropoetynę, który pomaga stymulować szpik kostny do produkcji czerwonych krwinek, co pomaga zwiększyć pojemność krwi do wiązań tlenowych. Ponadto nerki dostarczają witaminę D i przemieniają ją w aktywną formę, która jest niezbędna do wchłaniania wapnia i fosforu z jelit, co jest kluczowe dla zdrowia kości.

Znasz choroby nerek?

Dysfunkcja nerek może powodować wiele problemów, takich jak niewydolność nerek, nadciśnienie, niedokrwistość, zaburzenia kostne, zaburzenia elektrolitowe i inne. Dlatego dbanie o zdrowie szyi jest bardzo ważne.

Po pierwsze są one niedocenione i to należy podkreślić z całą stanowczością. Roboty mają w brud. Do ich podstawowej rozrywki należy filtracja krwi, oczyszczanie układu z  produktów przemiany materii, toksyn oraz ich wydalanie razem z moczem. Warto wspomnieć także o istotnym procesie, czyli o regulacji gospodarki kwasowo – zasadowej i wodno – elektrolitowej. Bez nerek te procesy by siadły, a wtedy nasz organizm mógłby się zatruć. Nerki wykazują aktywność hormonalną, renina i erytropoetyna wpływają na ciśnienie krwi i procesy tworzenia krwinek.

Mamy nadzieję, że w swojej codziennej pracy zwrócicie uwagę na ten obszar,  a w razie wątpliwości będziecie współdziałać z laborantami i nefrologami. Z wadami funkcjonalnymi możemy pracować, z funkcją wydzielniczą też się udaje (tak są badania ) ale jeśli struktura uległa uszkodzeniu potrzebne jest wsparcie lekarza… Więc działajcie z głową.

Pozdrawiamy
A&K
Kategorie
fizjomaster

FizjoOgarniacz

Mamy dla Ciebie coś czego jeszcze nikt nie wymyślił.

FIZJOOGARNIACZ!

Ile godzin spędzasz na planowaniu życia codziennego przy zbawianiu całego wszechświata od wszelkich chorób z którymi pacjenci do Ciebie przychodzą?

Praca, dom, uczelnia, pacjenci, trenigi, zdrowe jedzenie, nauka, kursy, szkolenia i mnóstwo innych życiowych zawiłości przez które jest tylko jeden wielki mętlik w głowie.

Teraz wszystko w jednym miejscu!

Ściągasz zupełnie za FREE!

Drukujesz i robisz z nim zupełnie co chcesz: rysujesz, kreślisz, wypisujesz, wycinasz – czego Twoja fizjoterapeutyczna dusza pragnie bo jest całkowicie Twój na wyłączność!

Także – niech świat ogarnie się dla Ciebie a Ty idź dalej uzdrawiać całą ludzkość!

Link do ściągnięcia: https://fizjomaster-f9277.gr8.com/

Kategorie
fizjomaster

Żuć czy nie żuć…oto jest pytanie

Żucie gumy to temat, który, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się błahy, w rzeczywistości ma znaczący wpływ na nasze otoczenie. Gumy do żucia są popularnym produktem na całym świecie, ale ich nieodpowiednie używanie może prowadzić do poważnych problemów środowiskowych.

A czy Ty wiesz, jak zadbać o higienę jamy ustnej?

Guma do żucia jest produktem, który konsumenci często odrzucają bez zastanowienia. Niewielki rozmiar i łatwość pozbycia się jej sprawiają, że wiele osób wyrzuca gumę na chodnik lub na ulicę zamiast do kosza. To zachowanie jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale także szkodliwe dla środowiska.

Guma do żucia składa się z gumowej podstawy, która jest nierozkładalna. To oznacza, że guma do żucia nie rozkłada się naturalnie w środowisku, co prowadzi do zanieczyszczenia. Guma do żucia może zaszkodzić dzikiej przyrodzie, gdy zwierzęta mylą ją z jedzeniem i połykają. Poza tym usuwanie gumy do żucia z chodników i ulic jest trudne i kosztowne.

Innym aspektem tego problemu jest fakt, że rzucanie gumy jest niehigieniczne. Guma do żucia może być nosicielem bakterii i wirusów, które mogą zaszkodzić zdrowiu innych osób, wywołać stan zapalny i wywołać wiele innych konotacji dla zdrowia.

Żucie gumy problemem społecznym?

Nieodpowiednie pozbywanie się gumy do żucia jest również problemem społecznym. Guma rzucona na chodnik jest nieestetyczna i może prowadzić do poczucia braku szacunku dla naszego otoczenia.

W związku z tym edukacja jest kluczowa. Nauka o skutkach rzucania gumy, a także o znaczeniu właściwego usuwania odpadów, może pomóc zmniejszyć ten problem. Zwracanie uwagi na to, jak nasze działania wpływają na nasze otoczenie, jest ważne dla utrzymania zdrowego i czystego środowiska.

Niezależnie od tego, czy jesteś zwykłym konsumentem gumy do żucia, czy właścicielem firmy produkującej gumy, każdy ma odpowiedzialność za zminimalizowanie wpływu gumy do żucia na środowisko. Właściwe zarządzanie odpadami, w tym odpowiednie pozbywanie się gumy do żucia, jest kluczowe dla zachowania naszej planety dla przyszłych pokoleń.

Pamiętaj też, że żucie gumy ma wpływ na naszą szczękę i ogólne zdrowie jamy ustnej, wpływa na mięśnie żucia, zęby, a także inne struktury naszej twarzoczaszki.

Co wiesz o budowie stawu skroniowo -żuchwowego i wpływie na niego nieleczonych zapaleń?

Na początek odrobina anatomii:

  • Mięśnie żucia: 

Żucie gumy jest czynnością, która angażuje nasze mięśnie żucia. Kiedy żujemy, mięśnie naszej szczęki pracują ciężej niż zazwyczaj. Długotrwałe i częste żucie gumy może prowadzić do przeciążenia tych mięśni, co może prowadzić do bólu i dyskomfortu. Może to również prowadzić do problemów takich jak zaburzenia stawu skroniowo -żuchwowego (TMJ).

  • Zęby: 

Żucie gumy może mieć różne efekty na nasze zęby. Z jednej strony, żucie gumy bez cukru po posiłkach może pomóc w oczyszczaniu zębów i neutralizacji kwasów, co może przeciwdziałać próchnicy. Z drugiej strony, żucie gumy zawierającej cukier może zwiększyć ryzyko próchnicy, ponieważ cukier jest głównym składnikiem pokarmowym dla bakterii w naszych ustach, które produkuje kwasy prowadzące do próchnicy.

  • Ślinianki: 

Żucie gumy stymuluje produkcję śliny. Ślina jest ważna dla zdrowia jamy ustnej, ponieważ pomaga neutralizować kwasy, zmywa resztki jedzenia i pomaga w ochronie zębów przed próchnicą. Jednak nadmierna ich eksploatacja może wywołać zapalenie ślinianek przyusznych i zapalenie stawów.

  • Staw skroniowo-żuchwowy (TMJ)

Jak wspomniano wcześniej, długotrwałe i intensywne żucie gumy może prowadzić do nadmiernego obciążenia stawu skroniowo-żuchwowego, co może prowadzić do problemów takich jak zespół bólu stawu skroniowo-żuchwowego, bakteryjne zapalenie ślinianek lub zapalenia jamy ustnej.

Wszystko to podkreśla, że choć żucie gumy może mieć pewne korzyści dla zdrowia jamy ustnej, takie jak zwiększenie produkcji śliny i potencjalne czyszczenie zębów, istnieją także potencjalne negatywne skutki, szczególnie jeśli gumy do żucia są używane w nadmiarze lub zawierają cukier. Dlatego ważne jest, aby podejść do żucia gumy z umiarem i zawsze skonsultować się z dentystą. Jeśli doświadczasz jakiegokolwiek dyskomfortu, bólu w jamie ustnej lub szczęce związanego z żuciem gumy.

Jak ważna jest higiena jamy ustnej?

Staw skroniowo-żuchwowy (TMJ) to staw łączący żuchwę z kością skroniową. Jest to jeden z najbardziej skomplikowanych stawów w ciele, umożliwiający ruch w trzech różnych płaszczyznach. Dzięki TMJ jesteśmy w stanie otwierać i zamykać usta, przesuwać żuchwę na boki, a także wykonywać ruchy żucia.

Długotrwałe i intensywne żucie gumy może prowadzić do nadmiernego obciążenia stawu skroniowo -żuchwowego. W rezultacie może dochodzić do rozwoju różnych problemów z TMJ, które często są określane jako zaburzenia stawu skroniowo-żuchwowego (TMD) objawiającymi się ostrym zapaleniem w rejonie jamy ustnej.

Zaburzenia stawu skroniowo-żuchwowego (TMD) obejmują szereg problemów związanych ze stawem skroniowo-żuchwowym i okolicznymi mięśniami, takimi jak:

  • Ból w stawie skroniowo-żuchwowym i/lub mięśniach kontrolujących ruchy żuchwy.
  • Trudności lub dyskomfort podczas otwierania i zamykania ust.
  • Trzaskanie, stukanie lub skrzypienie w stawie podczas ruchu żuchwy.
  • Sztywność mięśni żuchwy.
  • Ból twarzy, ból głowy, ból ucha, a nawet ból szyi.
  • Problemy z zamykaniem szczęk w normalnym zgryzie.
  • Wiesz, że jakie objawy daje zapalenie TMJ?

Jak leczyć zapalenie?

Przyczyną TMD może być wiele różnych czynników, w tym stres, zgrzytanie zębami, urazy, jak również nadmierne obciążenie stawu skroniowo-żuchwowego, na przykład przez długotrwałe i intensywne żucie gumy.

Leczenie TMD zależy od przyczyny i nasilenia problemu. Może obejmować zarówno zabiegi nieinwazyjne, takie jak terapia behawioralna, ćwiczenia, leki przeciwbólowe, jak i bardziej inwazyjne metody, takie jak iniekcje do stawu TMJ lub nawet operację. W każdym przypadku, jeśli doświadczasz problemów z TMJ, powinieneś skonsultować się z dentystą lub specjalistą ds. stawu skroniowo-żuchwowego z zakresu fizjoterapii układu stomatognatycznego.